Ostatniego dnia lata postanowiliśmy z Mikusiem poszaleć na rowerze:-D Było miło...ale jak to mówią się skończyło. Powietrze z kół zeszło, optymizm nas opuścił, i nici z długiej przejażdżki. ...ale na poprawę nastroju Mikołaj poszalał na placu. Nie wiedziałam że wskakiwanie i zeskakiwanie z przeszkód dla deskorolkowców może być tak FUNNY:-D
Już od dawna planowałam zrealizować parę pomysłów...no nareszcie się udało!!! Powstały czapy dla chłopca i dziewczynki z wysokiej jakości dzianin oraz z wełny. Pierwszy model oczywiście powstał z myślą o Mikim, (moim małym urwisie) Czapa się spodobała i nosi ja codziennie. Jeśli też chcecie taką czapę dla swojej pociechy to piszcie. Zapraszam również na zakupy : http://www.decobazaar.com/sweet-love polecam gorąco :-D